Moi Drodzy!
Rozpoczynam moją wirtualną przygodę. Ale czy tylko wirtualną? Nie mniej jednak na pewno przygodę. Pojawia się u każdego, a przede wszystkim u mnie pytanie: o czym będzie ten blog?
Będzie o Kobietach. Będzie dużo o Kobietach, bo sama nią jestem. Spróbuję - może z Waszą pomocą odkrywać kobiece serce. A że z natury w moim kobiecym sercu ogromnie dużo jest wrażliwości i romantyzmu, to przemyśleń z tej sfery będzie wiele. Ale to dobrze, taki był mój pierwotny zamysł.
Będzie o Miłości. O tej miłości, która jest dla mnie sensem wszelkiego istnienia. O miłości, która jest cierpliwa, troskliwa, która po prostu jest, codziennie, i ogarnia dogłębnie. Niewątpliwie jestem ogromną szczęściarą - u mojego boku stoi mój przyszły mąż, który nieustannie obdarza mnie tą miłością. Ona jest zawsze i wszędzie. I będzie także tutaj.
Będzie o pasji, życiu, pracy, o codzienności. O tym, co nagle zwróci moją uwagę. O moich marzeniach, rozmyślaniach oraz o małych i wielkich zachwytach nad światem i nad człowiekiem. Lubię otworzyć szerzej oczy i dostrzegać choćby mikroszczęścia.
Będzie o wierze w Dobro, które jest głęboko wpisane w nasze człowieczeństwo. Będzie o nadziei na lepsze jutro (choć "dzisiaj" też jest dobre). Będzie o ufności Bogu, który kocha i uwrażliwia moje serce.
Miłość. Kobiecość. Pasjonująca codzienność. Wszystko.
