Męskie serce

15:11:00


Gdy pisałam kiedyś o kobiecym sercu, które wciąż tęskni w komentarzu padło pytanie, czy mężczyźni też mają takie swoje tęsknoty. Postanowiłam to sprawdzić. Zapytałam kilku mężczyzn, za czym tęskni ich męskie serce. Każdy z nich ma inne życie, własne doświadczenia, indywidualny charakter ale po ich odpowiedziach zauważyłam, że łączą ich pewne cechy: dojrzałość i... tęsknota za czymś. Za czym?



Chciałam parafrazować ich słowa, opowiadać przede wszystkim o moich przemyśleniach, ale słowa, które napisali są tak wartościowe i cenne, że nie chciałabym nic w nich zmieniać, aby nie umknęło to, co najważniejsze. Tak naprawdę napisali ten post za mnie, tak obszerne są ich odpowiedzi. I dobrze! Piszą o miłości, rodzinie, wierze, o gotowości przyjęcia tego, co Pan Bóg dla nich zaplanował. I mimo, że są tak różni, to serca mają równie dzielne i dojrzałe. Myślałam, że będą to odpowiedzi tylko na to, za czym tęsknią. Jednak pisząc mi o tym wszystkim pokazali nie tylko to, za czym ich serce tęskni, ale przede wszystkim to, jakie jest ich serce, jakie jest serce mężczyzny... jaki jest, jaki powinien być.

A zatem... czy mężczyźni również mają swoje tęsknoty? I jakie jest ich męskie serce?

Tęsknota i pragnienie w jednym. 
By być Tatą, oparciem dla Pięknej
By kochać, spełniać się, 
być kochanym i potrzebnym.

Źródło: Made In His Image
"Ciągle szukam CELU w życiu, pracuję, rozwijam swoje pasje, poświęcam swój czas dla innych i swoich bliskich, szukam odpowiedzi - co Bóg chce, abym robił w życiu? - wobec tego pytania mężczyzna nie może być bierny, musi stworzyć bitwę ze sobą i własnym życiem, aby czuć się SPEŁNIONYM. Życie bardzo mocno mnie doświadczyło...nie czas i miejsce na refleksje...ale czas i miejsce na to, by spełniać swoje "męskie" pragnienia:
Chciałbym być KIMŚ w życiu - nigdy nie miałem takiego wprost "dotykalnego" poparcia (dopingu) od swoich bliskich w tym, czym zaczynałem się zajmować, nie chcę popełniać błędów swoich rodziców, a także wytwarzać swoich; chciałbym w tym, co będę robił - czy to związanego z moimi pasjami czy też nie - osiągnąć pewien pułap, aby zapewnić swoim bliskim i sobie bezpieczne i dostateczne życie w przyszłości. Wiąże się to z tym, że... 
Chciałbym stworzyć dom, pełen miłości, zaufania i wzajemnego szacunku, taki, za którym tęsknie i który sobie zawsze wyobrażałem, a który niestety nie do końca był mi dany (zawsze zazdrościłem innym, ze rodzice cokolwiek z nimi robili...) - chciałbym, aby po za "byciem TATĄ i Głową Rodziny" - być dla swoich dzieci przyjacielem, pierwsza "deską ratunku", oparciem w każdej sytuacji... 
Chciałbym "uratować Piękną" - zawsze słuchać głosu serca swojej Ukochanej, by być pierwszą osobą, do której się zwróci z byle czym - z naprawą roweru, wymianą koła w samochodzie, chciałbym czuć się POTRZEBNYM I KOCHANYM, we wszystkim, co będzie mi dane - bo tylko tak będę czuł się spełniony! A co mi ofiaruje Pan Bóg - to pokornie przyjmę!" (B., 25 l.)


Tęsknota za codziennością
przy osobie, którą się kocha.
Bo jeśli kochamy, to również tęsknimy.

Źródło: Made In His Image

„Ciekawe, czy mężczyźni odczuwają takie swoje tęsknoty”
Oczywiście, że tak! Tak samo jak kobiety, tak i my – mężczyźni, też jesteśmy ludźmi, a więc czujemy, kochamy i…TĘSKNIMY. „Chłopaki nie płaczą” to tylko utarty stereotyp, który często rzuca mylny cień na postrzeganie nas. To prawda, że prawdziwy facet powinien emanować męskością, powinien być silny, odważny, zdecydowany. W większości przypadków tak jest, lecz jedno drugiego wcale nie wyklucza. Pod górą mięśni, powagą i byciem nieugiętym, w każdym z nas, w mniejszym lub większym stopniu drzemie nutka romantyzmu, namiętności czy czułości. To, na ile te cechy są u nas widoczne zależy od charakteru.
Ja osobiście jestem typowym romantykiem i wcale się tego nie wstydzę. Najważniejszą dla mnie wartością w życiu jest oczywiście miłość. Bez tego uczucia wg mnie nie dałoby się funkcjonować, to jest potrzebne jak powietrze, woda… Wiąże się to jednak ze wspomnianą TĘSKNOTĄ – jeśli kochamy, to tęsknimy. Jako mężczyzna – romantyk, najbardziej tęsknię za swoją kochaną Narzeczoną. Jej wspaniały uśmiech, który urzekł mnie już pierwszego dnia… Uwielbiam Nasze spacery w słoneczne dni jak i w gwieździste wieczory, nasze wygłupy i szaleństwa. Uwielbiam jak razem pracujemy, ale także leniuchowanie w Jej towarzystwie. Kocham wieczory spędzony przy lampce wina, filmie czy po prostu spędzone w ciszy i milczeniu… To wszystko jest tym, za czym tęsknię najbardziej… " (M., 23 l.)


Tęsknota tożsama z pragnieniem.
By kochać, uwierzyć w siebie.
By na nowo umieć zachwycić się.
By doświadczyć miłości.
Tęsknota za tym, czego nie ma.

Źródło: Banita

"Za czym tęsknie? Czego pragnę? Tak ogólnie to mogę wymienić rzeczy za którymi tęsknię a których nigdy nie miałem... zatem pragnę spotkać kiedyś dziewczynę, dla której będę najważniejszy na świecie, pragnę żyć tak, żeby druga osoba rozmawiająca ze mną czuła bezpieczeństwo ale i spokój, pragnę żyć tak, żeby nie mieć wątpliwości w wierze i wytrwale dążyć do celu, pragnę uwierzyć w siebie...i przede wszystkim pragnę wyrzucić z siebie samotność niszczącą mnie, bo samotność powinna być okazją do rozmowy z Bogiem a ja przez tą samotność się od Niego oddalam... 
Nie sztuką jest zaręczyć się, nie sztuką jest się ożenić, nie sztuką jest mieć dzieci, nie sztuką jest być dobrym małżeństwem... ale prawdziwą sztuką jest wtedy gdy 80-letni dziadek bierze 80-letnią babcię pod rękę i mówi, że nadal ją kocha. Tak, chciałbym być kiedyś tym dziadkiem. No ale to tylko marzenia.
Tęsknię za moimi początkami w radiu, kiedy się nim zachwycałem, tęsknię za niektórymi znajomościami i tęsknię za niektórymi świętami rodzinnymi kiedy byłem dzieckiem...teraz jakoś przestaje się te święta doceniać jak ma się większe problemy niż to czy dam radę się nauczyć na sprawdzian z matmy.
I tęsknie za czasami, w których pewne rzeczy mnie fascynowały...i jak każdy człowiek chyba...tęsknie za wszystkim tym czego akurat nie mam". (P., 22 l.)


Tęsknota za tym, co było kiedyś.
Za ludźmi, którzy pojawili się w naszym życiu.
Myślenie, wspominanie
i ciągłe wracanie.



"Moja odpowiedź będzie związana z kulturą Hip-Hopu, która przeplata się z tęsknotą za tym co było kiedyś i za tym że za dużo się zmienia z roku na rok. 
Tęsknie za beztroskimi i miłymi przyzwyczajeniami. Często tęsknię za ludźmi, których kiedyś poznałem, a z którymi różne okoliczności nie pozwoliły mi utrzymać kontaktu. To był ten klimat, to były też może lepsze czasy. Jako osoba kochająca i chcąca być kochaną, tęsknię również za dziewczynami, które na pewno w jakiś sposób zmieniły też mnie. Z racji tego, że pisze teksty, a żeby pisać to muszę pomyśleć, powspominać, to mam jednak te chwile w głowie. I mimo, że tęsknie to lubię do tego wracać." (K., 17 l.)


Tęsknota, to dar Boga.
Tęsknota za akceptacją.
Tęsknota, która rozwija i prowadzi do przodu.

Źródlo: Banita

"Zmierzyć się z takim pytaniem to nie tylko wejść w siebie, ale też zobaczyć swoją przeszłość i przyszłość w perspektywie teraźniejszości. To nie tylko odpowiedzieć punktując to co jest dziś we mnie ale też zobaczyć drogę, którą przebyłem. Tak patrząc wstecz, kiedy jeszcze byłem dzieckiem zastanawiając się za czym tęskniłem doszedłem do wniosku po pierwsze, że nasze tęsknoty przemieniając się w pragnienia bywają tym co nas pcha do pójścia do przodu lub też zatrzymania się. Tak myśląc o tych tęsknotach widzę jedną, która mnie zawsze motywowała do różnych działań i przemieniała się w przeróżne sposoby patrzenia na świat i otaczającą mnie rzeczywistość - tęsknota za akceptacją. Myślę, że ta tęsknota jest wpisana w nasz byt. Wszyscy chcemy być akceptowani aby być szczęśliwymi. Tęsknota, o której piszę nie zniknęła... Ktoś by mógł mnie zapytać - dlaczego???? Przecież jesteś akceptowany... masz mnóstwo przyjaciół... całe grono znajomych... dużą rodzinę... Nie czujesz się akceptowany??? Z tym pytanie się zderzyłem. Czy więc tęsknota nie byłaby powodowana brakiem? Zawsze wkraczając w środowisko ludzi, nawet tych których znam, chcę czuć się akceptowany. Widzę że ta tęsknota, która niewątpliwie przemieniła się w pragnienie zaistnienia sprawiła że się bardzo rozwinąłem nie tylko w wierze ale i "w byciu wśród" znajomych w towarzystwie. Więc niewątpliwie jest bardzo pozytywna. Moja odpowiedź na powyżej postawione pytanie nie może być jednoznaczna. Tęsknota musi mieć w sobie zalążek braku jednak ten brak może mieć różne wymiary. Tak to zostawiam. Bo gdzie rozum się zatrzymuje mówimy już o czymś ponadnaturalnym:) Nie tylko za akceptacją tęsknię. We mnie - kleryku, mężczyźnie - są tęsknoty jak w każdym mężczyźnie. Wydaje się że może niektórzy się by nie spodziewali - tęsknota zaimponowania kobietom, zostania docenionym przez nie i dzielenia się swoimi przeżyciami oraz słuchania ich. Można by powiedzieć że gdyby nie było kobiet to mężczyźni nie mogli by się rozwijać i może nawet nie mieli by motywacji do pokonywania kolejnych wyzwańTak więc widzę jak tęsknoty mojego życia mnie rozwijały i prowadziły do miejsca w którym się znajduję. W ten sposób dochodzę do wniosku że tęsknoty to piękny dar Pana Boga dla nas. My jednak musimy umieć za nimi podążać roztropnie, zresztą tak jak z każdym darem Bożym." (Ł. 25 l.)


Tęsknimy za tym, co odeszło.
Bo bardzo późno zdajemy sobie sprawę z tego,
ile coś znaczyło w naszym życiu.
Tęsknota za prostotą 
i za czasem, którego wciąż mało...

Źródło: flickr.com

"Za czym tęsknię? Za wszystkim! Problem polega na tym, że najczęściej tęsknię za tym czego już nie ma i z czego nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak ważne i tyle wnosi do mojego życia. Za krótkimi spotkaniami z kimś kogo się kiedyś miało blisko i od kogo się wyjechało. Za leniwymi dniami spędzanymi po zdjęciach, lub za pełnymi zamieszania dniami kiedy się nie mogliśmy z niczym wyrobić. Za wieloma herbatami których już nie wypiję bo nie zdążyłem, za wszystkimi tymi które chciał bym wypić jeszcze raz. Za czasami kiedy wszystko było proste i nie trzeba było się martwić o podstawowe przyziemne rzeczy jak pieniądze. Tęsknię często za ludźmi, albo bardziej za relacjami jakie mnie z nimi łączyły, a które wiem że nie wrócą." (M., 24 l.)

Męskie serce również tęskni. Również pragnie. Ma swoje plany i marzenia. Każde jest inne, ale każde ma w sobie zaszczepione pragnienie czegoś... Wiem, że to kropla w morzu. Ile ludzi na świecie tyle różnych serc: męskich, kobiecych, dziecięcych. A w każdym osobne tęsknoty i pragnienia. Czy choć troszkę odkryła się przed nami tajemnica serca mężczyzny?
Przede mną tak...


You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images

Instagram

Subscribe