HERBATNIKOWE CIASTO JAGLANE
18:09:00
Moje ulubione. I zajadam aż uszy się trzęsą. I zajadam w takich ilościach, że ho ho! Ale powtarzam sobie, że to nie takie prawdziwe ciasto. I że zdrowe, no bo to kasza jaglana. I herbatniki zbożowe. Takie proste połączenie, a takie pyszne. Jeśli jesteście ciekawi jak wykonać ten przysmak, musicie koniecznie zostać ze mną.
Lubię takie przepisy. Minimum pracy a maksimum pyszności. Szczególnie przy małym dziecku to bardzo ważny argument, kiedy mamy maksymalnie pół godzinki, żeby przygotować coś dobrego i nie skończyć ze stosem brudnych garnków i misek w zlewie. Na przepis trafiłam przypadkowo i zrobiłam to moje bez-pieczeniowe ciasto na próbę, z ciekawości. Jak się okazało, to była miłość od pierwszego spróbowania. Uwielbiam! I już dzielę się z Wami przepisem, niech ten przysmak wędruje w świat, tak jak i do mnie przywędrował.
Kaszę jaglaną zalewamy wrzącą wodą, żeby się oczyściła. Następnie gotujemy w 2 szklankach mleka tak, aby zmiękła (najczęściej całe mleko wsiąka już w kaszę). Opcjonalnie można dodać odrobinę cukru jeśli chcemy, żeby nasza masa miała słodszy smak (ja za pierwszym razem dałam mało cukru, słodycz przyniosły herbatniki). Gdy kasza jest miękka i lekko przestygła dodajemy jeszcze jedną szklankę mleka i blendujemy wszystko na gładką masę.
W dużej blaszce układamy pierwszą warstwę herbatników (ja na spód dałam herbatniki kakaowe, dodały ciekawego smaku do ciasta). Wylewamy naszą masę i rozprowadzamy równomiernie, a potem przykrywamy kolejną warstwą herbatników (tutaj wykorzystałam maślane herbatniki zbożowe). Ciasto wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny i... gotowe! Im dłużej ciasto na nas czeka tym bardziej miękkie robią się herbatniki, a smaki ciasteczek i kaszy idealnie się ze sobą łączą.
Ciasto jest przepyszne! I jak widzicie proste i szybkie. Idealne dla dorosłych i dla dzieci, które mają ochotę na słodką przekąskę. U nas duża blacha schodzi raz dwa, tak się rozsmakowaliśmy. A zatem... uciekam zjeść jeszcze jeden kawałek a Wam życzę udanych "wypieków"!
8 komentarze
Super przepis musze koniecznie wyprobowac :) ps. Uwielbiam czytac Twojego bloga :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis musze koniecznie wyprobowac :) ps. Uwielbiam czytac Twojego bloga :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńA ciacho polecam, spróbuj! :)
Napewno wypròbuję, ale po Świętach. W Wielki Post staramy sié nie jeść słodyczy, choć to bardziej umartwienie dla mnie, bo lubię piec. A jak nie trzeba piec to jeszcze lepiej;)
OdpowiedzUsuńW takim razie po Świętach życzę smacznego :)
UsuńZrobiłam. Takie proste. A jakie pyszne! :D dzięki za pomysł!
OdpowiedzUsuńCieszę się! U nas blacha schodzi raz-dwa! :)
UsuńDziękujemy Martuś za super przepis. Wypróbowaliśmy, zasmakowało nam obojgu :) troche jednak zmodyfikowałam przepis- dodałam cukier waniliowy do gotującej się kaszy z mlekiem i herbatniki na wierzchu polałam czekoladą ;) wyszło pyszne...jest tylko jeden minus tego ciasta....zbyt szybko znika z blachy! :D pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń