ŻEBY MIŁOŚĆ MIAŁA TWOJE OCZY | Diego Galdino

07:25:00



Portal Księgarski zatroszczył się bym miała co czytać w wolnej chwili. Chwil tych nie ma zbyt wiele, ale gdy już nadchodzi spokojny wieczór z przyjemnością biorę do ręki książkę i... zanurzam się w zupełnie inną rzeczywistość. Dziś przychodzę do Was z recenzją pierwszej książki, którą otrzymałam do przeczytania. Czy warto po nią sięgnąć?

„Kto się czubi ten się lubi”. Tak przynajmniej mówią. I taka była moja pierwsza myśl, gdy zaczęłam przyglądać się historii głównych bohaterów.  Dwa różne temperamenty, dwa – wydawałoby się – tak różne światy. Lecz jest i wspólne: zranione serce i bolesna przeszłość, która tak bardzo potrzebowała ożywienia. A cóż innego może lepiej ożywić strapione serce niż… miłość? Miłość, przed którą bohaterowie tej historii tak bardzo próbują uciec. Czy uda im się walczyć z przeznaczeniem?


Tyrone Lane, artysta i malarz. Podobno artyści nie są łatwymi towarzyszami w życiu. Tak było z pewnością w przypadku Tyrona. Bolesna przeszłość i okryte żałobą serce zmieniło szczęśliwego mężczyznę w samotnika, oddającego się całkowicie swojej pracy. Nazywany Bezdomnym Malarzem, żyjącym tam, gdzie zawoła go kolejne zlecenie. Samotnik, stroniący od ludzi i miejskiego gwaru. Tym razem malarstwo pokierowało go do malowniczej, włoskiej Cetony…

Sofia Ferretti, nauczycielka kochająca dzieci i marząca o założeniu rodziny u boku ukochanego mężczyzny. Zachwycająca swoją urodą. Doświadczenie nieszczęśliwej miłości pozostawiło trwały ślad w jej wrażliwym sercu. Gdy wydawało się, że wreszcie ułożyła sobie życie i zapomniała o trudnej przeszłości nagle pojawia się ktoś, kto nieświadomie to życie wywraca do góry nogami. Rozpoczyna się walka między pragnieniem miłości a obawą przed ponownym cierpieniem. Po której stronie stanie Sofia? I czy będzie w stanie walczyć o prawdziwą miłość?


Od nienawiści do miłości. Fala uczuć, gdzie pożądanie i miłość przeplatają się z obawą, strachem i próbą ucieczki przed tym, co mówi serce. Miłosna poezja Jacques’a Prevert’a, będąca ukojeniem i nadzieją dla zbłąkanych serc. A wszystko wśród toskańskich wzgórz, gdzie słonecznikowe pola rozjaśniają piękną, włoską scenerię. 

Historia tak prosta. Przewidywalna od pierwszych stron. Bez trudu wyobraziłam sobie jak potoczy się burzliwa znajomość Sofii i Tyrona. Wydawałoby się, że opublikowano niezbyt górnolotną i zapierającą dech w piersiach książkę. Przeczytałam ją jednym tchem z refleksją, że przed prawdziwą miłością nie da się uciec. Ona przychodzi niespodziewanie i choćbyśmy próbowali przed nią uciekać – znajdzie nas. To książka o tym, że zawsze należy słuchać głosu serca, że bolesna przeszłość i wszelkie rany jakie nosimy w sercu są niczym w porównaniu z potęgą miłości. To tutaj, dzięki męskości i sile mężczyzny rozkwita prawdziwa kobiecość. Bo ileż potrafi zdziałać czułe spojrzenie ukochanego? Na książkowych półkach z pewnością znajdziecie bardziej doniosłe i wyjątkowe pozycje. Wydawnictwo REBIS proponuje nam jednak idealną, lekką lekturę na letni wieczór dla każdego wielbiciela toskańskich krajobrazów i prostych, romantycznych historii.



"Dlatego, że czuję się kobietą za każdym razem, kiedy na mnie patrzy. Dlatego, że pomógł mi zrozumieć czym jest pasja. Dlatego, że wystarczyło jedno popołudnie, żebym poczuła w sobie odwagę do życia. Może faktycznie się łudzę (...) ale czas mija szybko i nie chcę już poświęcać życia na żałowanie. Chcę, muszę przynajmniej spróbować." 



You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images

Instagram

Subscribe