WYOBRAŹNIA

23:02:00


Mówią, żeby ją rozwijać. Że to wielki skarb, umieć tak zamknąć oczy i przenieść się w zupełnie inną rzeczywistość, stanąć pomiędzy bohaterami, jakby się ich znało nie od dziś. Ależ ona niezwykła, ta wyobraźnia. Bo o niej dziś mowa. I o tym, co ją rozwija najlepiej. Czyli o książkach...

Zamknęłam "Tajemniczy ogród" i podniosłam głowę do góry.
- Kto wyłączył telewizor? - spytałam głośno.
- Telewizor? Przecież w ogóle nie był włączony - odpowiedział tato, spoglądając na mnie dziwnym wzrokiem.

Tak to było przed laty, gdy będąc jeszcze w szkole podstawowej wkraczałam w niesamowity, literacki świat. Potrafiłam zaczytać się do tego stopnia, że przenosiłam się w świat opisywany w książce. Tworzyłam obrazy, wyobrażałam sobie bohaterów. A wszystko to było tak realne, tak rzeczywiste, że miałam wrażenie, że oglądam historię zapisaną na kartach książki. Ci, którzy są równie wielkimi molami książkowymi doskonale zrozumieją o czym mówię. Oni doskonale wiedzą, jak wielkim bogactwem jest nasza wyobraźnia, a ja dzisiaj tylko podtrzymam tę prawdę.

Z niecierpliwością rozpoczynam czytanie każdej nowej książki. Szczególnie tej wyczekiwanej od dawna, upatrzonej, z piękną okładką i pachnącymi kartkami. Czasem lubię zapach nowo wydrukowanej książki. Innym razem lubię gładzić kartki książki "z historią", z przeżyciami, książki przekazywanej z rąk do rąk. Uwielbiam ten moment, gdy w domu nastaje cisza, a ja mogę w spokoju usiąść i przenieść się w zupełnie inne miejsce. Wyobrażać sobie zachody słońca nad spokojnym morzem, pagórki toskańskich krajobrazów, ludzi... To niesamowite, co w takich chwilach potrafi zdziałać nasza głowa. Jak wyraźne potrafi tworzyć obrazy, jak doskonale utożsamia się z myślami bohaterów. Czasem zastanawiam się, jak to możliwe? Kilka liter na białej karcie, a horyzont myśli i wyobrażeń nagle staje się nie do zmierzenia, taki ogromny, pasjonujący, taki niezwykły...

Dawniej mogłam czytać bez końca. Zaczynać późnym wieczorem, a kończyć w środku nocy. Teraz muszę rozważnie planować swój czas... mieć czas dla córki, dla męża, dla domu, dla siebie, jednocześnie dbając o swój wypoczynek, bo energia przy coraz bardziej ruchliwym maluchu jest niezbędna. Tym bardziej doceniam te spokojne chwile, kiedy to mogę usiąść z książką w ręku i... czytać, rozmyślać, odczuwać wszelką gamę emocji, bo często utożsamiam się z uczuciami bohaterów, a innym razem złoszczę się tak bardzo, bo miałam nadzieję na inny przebieg wydarzeń. Tak to jest z tą książką, prowadzi nas w nieznane.

Ostatnio przeczytałam wszystkie powieści leżące na domowej półce. Niektóre przejrzałam nawet kilkukrotnie. I już rozglądałam się za pobliską biblioteką, gdy nagle otrzymałam propozycję recenzowania książkowych nowości dla Portalu Księgarskiego. Czyż to nie cudowne? Pewnie, że tak! Pierwsze trzy książki już do mnie dotarły, a ja niecierpliwie wyczekuję mojego momentu, mojej chwili, wyciszenia, relaksu i czytania...





Są cudowne. Mam nadzieję, że zachwyci mnie wnętrze każdej z nich. Uparcie wierzę, że są książki z duszą, przejmujące dogłębnie i wywołujące nieopisaną falę emocji. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. Jak myślicie... którą otworzę pierwszą?





You Might Also Like

4 komentarze

  1. Juz nie mogę się doczekać recenzji :) Zawsze chętnie sięgam po twoje propozycje i nigdy się nie zawiodłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu! Bardzo miło mi to słyszeć! :)
      Pozdrawiam serdecznie i myślę, że recenzja już niedługo :)

      Usuń
  2. Juz nie mogę się doczekać recenzji :) Zawsze chętnie sięgam po twoje propozycje i nigdy się nie zawiodłam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, bardzo fajnie,że będziesz recenzować książki :-) czekam z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images

Instagram

Subscribe